Tym razem Żaki zmierzyły się z następującym zadaniem:
Jest to zadanie dosyć proste i bardzo efektowne. Wykonywaliśmy je oczywiście zgodnie z
zasadą Planu Daltońskiego, w parach, pomagając sobie. Przy okazji dodam, że dzieci w każdym tygodniu pracują z innym kolegą lub koleżanką, po to, by uczyć się współpracy z każdym, nie tylko ze swoim najlepszym przyjacielem. Do wyznaczania par służy specjalna tablica, na której przydział jest zwizualizowany zdjęciami.
Warto dodać, że wybuchający wulkan był
pomysłem dziecka, które wcześniej przyniosło nauczycielowi książkę z opisem
zadania. Myślę, że ważne jest, by w pracy pedagogicznej podążać za zainteresowaniami dzieci, bo wtedy wykorzystujemy naturalną, wewnętrzną motywację do nauki.
Wspólnie sprawdziliśmy czy mamy wszystkie niezbędne składniki. Później
jeden chłopiec przejął rolę nauczyciela i pomógł dzieciom krok po kroku zrozumieć
instrukcję. Pozwoliło to na realizację daltońskich zasad odpowiedzialności i samodzielności. Przystąpiliśmy do eksperymentowania.
Ale co tak naprawdę się
wydarzyło? Poza tym, że wybuch wulkanu wzbudził w dzieciach wiele emocji,
wyjaśniliśmy doświadczenie. Zaobserwowaliśmy „bańki powietrza”. Żaki
dowiedziały się, że soda jest zasadą, a ocet kwasem, te dwa produkty reagując ze
sobą tworzą dwutlenek węgla.
Poza miłymi doświadczeniami Żaki zgłębiają swoją wiedzę poznając nowe pojęcia, tj. kwas, zasada, dwutlenek węgla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz