wtorek, 6 września 2016

Czas wolny

Czas wolny w grupie Żaczków to moment, gdy dzieci mogą samodzielnie wybrać, czym się będą zajmować. Mają do dyspozycji wyposażenie wszystkich kącików, mogą z niego swobodnie korzystać. Są różnego rodzaju gry, są kredki, kartki...ale też inne przyrządy.

Okazuje się, że Żaczki zdobywania nowej wiedzy i umiejętności wcale nie traktują jako zadania męczące, bo chętnie z własnej inicjatywy sięgają po tę formę aktywności w czasie wolnym.
Niekiedy to poszerzanie wiedzy odbywa się jakby "przy okazji" zabawy. W kąciku matematycznym dzieci mają do dyspozycji kasę sklepową, która pełni jednocześnie rolę kalkulatora. Dzieci nie tylko uczą się czytania liczb ("A ile to jest 5346?"), ale też dodawania, czy odejmowania przy płaceniu papierowymi pieniędzmi. Nie mówić nawet o demonstrowaniu sposobu użycia karty płatniczej, co sześciolatki mają doskonale opanowane :).
Właśnie to, że dzieci wykazywały tak duże zainteresowanie tą zabawą sprawiło, że postanowiłam zamienić dołączone do zabawki pieniądze "no name" ...

...na polskie banknoty i monety (oczywiście wydrukowane na drukarce ;)).
Liczę, że dzięki temu dzieci będą mogły powoli wdrażać się do rozpoznawania nominałów                   i faktycznego posługiwania się pieniędzmi. 

Niekiedy jednak dzieci samodzielnie podejmują aktywności, które trudno nazwać zabawą. Jest to raczej prawdziwe dążenie do zdobycia nowej wiedzy.

W kąciku czytelniczym dzieci mają dostęp do komputera. Wiedzą, że nie służy on do gier. Obecnie wykorzystują go do zdobywania informacji. Dzieci po krótkim instruktażu na temat szukania wiadomości w wyszukiwarce, postanowiły samodzielnie sprawdzić możliwości sprzętu. Wpisane przez nich hasła do wyszukiwarki to: "Dlaczego niebo jest niebieskie?". Padający za oknem deszcz natchnął ich do zadania wujkowi Google pytania: "Dlaczego pada deszcz?". Wyszukały również na Google Maps Sarbinowo, które jeden chłopiec odwiedził podczas wakacji, a nawet udało się obejrzeć zdjęcia z tej miejscowości.
Tutaj jeszcze uwaga: korzystanie z komputera odbywa się pod kontrolą nauczyciela. Dzieci korzystają z niego (obsługują) samodzielnie, ale treści są oczywiście pod "moderacją".


Nie tylko komputer jest sprzętem wykorzystywanym przez dzieci w czasie samodzielnej aktywności. Drugim urządzeniem jest waga. Taka zwykła, kuchenna.
Okazuje się, że porównywanie, co jest cięższe, a co lżejsze sprawia mnóstwo frajdy. Zważyć można wszystko - począwszy od klocków, książki, na kubeczku z kwiatkami kończąc.

Kubeczek ze stokrotkami swoją drogą znalazł się w sali nieprzypadkowo. To inicjatywa chłopca odpowiedzialnego za kącik przyrodniczy w ubiegłym tygodniu. Zaproponował jego urozmaicenie poprzez umieszczenie w nim kwiatków zerwanych w trakcie pobytu na podwórzu.

Oczywiście, dzieci bawią się również inaczej. Budują z klocków, rysują, wygłupiają się na dywanie, rzucają plastikowymi piłeczkami do celu, czy rozmawiają ze sobą. Cieszy jednak fakt, że wykazują ciekawość poznawczą i ją chętnie, a także samodzielnie, zaspokajają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz