poniedziałek, 5 grudnia 2016

Samodzielne badania

Plan Daltoński (nazwa wzięła się od miejscowości Dalton, gdzie Helen Parkhurst wprowadzała ten system pracy z dziećmi) bywa nazywany również planem laboratoryjnym. W naszym przypadku nazwa ta doskonale odzwierciedla to, co dzieje się ostatnio w Żaczkach. 
Mamy małe laboratorium, w którym trwają przeróżne eksperymenty! Mam tu na myśli nie tylko te zaplanowane przeze mnie (np. tworzenie własnych preparatów mikroskopowych, czy też kryształów soli), ale przede wszystkim te, które dzieci zaczęły samodzielnie wykonywać zupełnie z własnej inicjatywy. 
Korzystając z wyposażenia dostępnego w kąciku małego odkrywcy, dzieci badały, co się stanie, gdy ziarna fasoli zostawi się na noc zalane wodą i posypane mąką. Jakież było zaskoczenie, gdy okazało się, że woda "zniknęła", a na ściankach powstał biały osad! Do rozwiązania zagadki przystąpiły wszystkie Żaczki. Różne były hipotezy, początkowo dzieci myślały, że woda zamarzła i zamieniła się w lód. Jednak, gdy dotknęły białego nalotu, okazało się, że nie jest on zimny. Czy możliwe, żeby lód był ciepły?... I dlaczego ziarna fasoli "urosły" przez noc? Z czasem same doszły do wniosku, że woda znajduje się w ziarnach, a tajemniczy osad to nic innego, jak mąka dodana wcześniej do wody.

Następnego dnia dzieci postanowiły sprawdzić kolejne hipotezy badawcze. A co się stanie, jak zamiast mąki do wody dodamy kakao i cukier? Czy fasola zrobi się czekoladowa?
Sprawdzone, że niestety nie :)
Bardzo lubianym przez dzieci zajęciem, jest tworzenie różnych "mikstur". Dzieci sprawdzają i eksperymentują - co się rozpuszcza, a co nie, co tonie, a co pływa, co zmienia wygląd (właściwości) pod wpływem wody, a co jest na nie odporne.
To bardzo ważne dla rozwoju dziecka, że zadaje pytania dotyczące otaczającego go świata. A już szczególnie cenne jest to, że - zgodnie zresztą z filozofią Planu Daltońskiego - samodzielnie przystępuje do szukania odpowiedzi i potrafi je znaleźć. Taka ciekawość poznawcza jest niezwykle cenna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz